85.00 zł 2 hours
Każdemu z nas zdarza się porządnie wkurzyć, zdenerwować czy być wściekłym. Te chwile wyprowadzają nas zupełnie z równowagi. Później musimy długo dochodzić do siebie i jest to bardzo dla nas niekomfortowe. Czujemy się źle i nadal odtwarzamy jakieś zdarzenie w głowie, które natrętnie nie chce odejść. Każda krytyczna sytuacja w życiu jest jak katalizator, który wyzwala niekontrolowane wybuchy emocji. Gdy ilość różnych zdarzeń jest duża, czujemy się emocjonalnie przepełnieni. Mamy dość. Marzymy o błogim relaksie wolnym od emocji i napięć. Ten spokój możemy uzyskać dzięki jodze. Z tym, że wykonanie jakiejkolwiek asany w jakikolwiek sposób, nie da nam tego ukojenia. Chodzi o to, by trafić w punkt. Dokładanie w swoje potrzeby. Joga na macie może nam pomóc to odkryć. Ponieważ czym innym jest to, czego chcemy, czym innym to co musimy, a jeszcze czym innym to, czego potrzebujemy. Asany zaś są doskonałym pretekstem do tych odkryć. W zależności od miejsca w jakim jesteś w praktyce jogi, będą to pozycje z innego poziomu zaawansowania. To będzie też zależało od konstytucji ciała i dyspozycji dnia. Umiejętne zarządzanie tymi wszystkimi składowymi jest w stanie, podczas praktyki zaspokoić nasze potrzeby by odczuć głęboką satysfakcję z wykonanej pracy. Wtedy dobrze jest uświadomić sobie, jak cenna będzie to chwila. Moment ulotny i jednorazowy. Gdy się do niego zdystansujemy, jesteśmy w stanie pozwolić mu odejść. Ponieważ nie ma tu nic do osiągnięcia czy zdobycia. Wtedy emocje z maty możemy spróbować przenieść na codzienne wydarzenia. Spojrzeć na swój świat z zachowaniem większego dystansu.
POZIOM – otwarty, bez ograniczeń